W taki dzień jak dzisiaj, to miejsce z pewnością będzie oblegane. Przed południem w Lubinie oficjalnie otwarto kompleks basenów odkrytych. Było dużo pisku i radości najmłodszych, ale obiekt spodobał się też i dorosłym. Prezydent – w ramach zakładu – wypróbował trzymetrową trampolinę, wskakując z niej do basenu.
– Dzisiaj otwieramy baseny tak długo oczekiwane nie tylko przez mieszkańców Lubina. Tak naprawdę jest to wydarzenie ponadmiejskie, bo z tego, co wiem i słyszę, będą tu przyjeżdżać także osoby spoza miasta – mówi prezydent Lubina Robert Raczyński. – Wymaga to trochę cierpliwości, trzeba bowiem też zauważyć, że te baseny nie są wielkie. Zobaczymy, jak się sprawdzi ta przestrzeń. Jeśli okaże się, że zainteresowanie jest dosyć poważne, będziemy je rozbudowywać – dodaje, zdradzając jednocześnie, że pojawił się pomysł, aby przesunąć płot w kierunku rzeczki i poszerzyć część rekreacyjną.
– Wszystko jest super – nie potrafiły zdecydować się na to, co najbardziej im się podoba 9-letnie Hania i Julia. Po przecięciu wstęgi, zaproszone przez Regionalne Centrum Sportowe dzieci z lubińskich szkół, rozpoczęły testowanie nowego obiektu. Najpierw z piskiem i krzykiem biegały po brodziku dla najmłodszych, później mogły wskoczyć do niecki rekreacyjnej i wypróbować zjeżdżalnie.
– Najważniejsze, że dzieci są zachwycone – mówi Piotr Midziak, prezes RCS, tuż po tym, jak w towarzystwie córki i jej koleżanki zjechał w ubraniu zjeżdżalnią do basenu. – Będziemy jeszcze trochę zmieniać ten teren, reagować, na to, co jest potrzebne. Wkrótce postawimy zadaszenie, żeby można było też odpocząć w cieniu – dodaje.
Nowy kompleks spodobał się nie tylko dzieciom, ale i dorosłym.
– To jest to, co było potrzebne Lubinowi. Myślę, że z tego obiektu będą się cieszyć nie tylko mieszkańcy Lubina, ale i powiatu oraz osoby mieszkające jeszcze dalej – stwierdził starosta lubiński Adam Myrda.
Na dzisiejsze otwarcie zaproszono około 150 uczniów lubińskich szkół, a także radnych, wójtów, burmistrzów oraz innych samorządowców z regionu. Panowała iście hawajska atmosfera. Nie tylko z racji tropikalnej pogody. Przy wejściu każdy otrzymał hawajski naszyjnik z kwiatów oraz słomkowy kapelusz.
Najpierw do basenów wskoczyli profesjonalni pływacy, dając pokaz pływania synchronicznego oraz skoków z trampoliny. Z wysokości trzech metrów do basenu zanurkował też prezydent Raczyński w ramach zakładu z jednym z dziennikarzy lokalnego radia, który – aby wypełnić zobowiązanie – musiał wskoczyć tuż po włodarzu Lubina.
Nowy kompleks to kilka niecek: basen sportowy, rekreacyjny wraz ze zjeżdżalniami zewnętrznymi oraz brodzik dla dzieci i wodny plac zabawa. Na terenie kompleksu znajduje się również boisko do gry w siatkówkę plażową. Będzie czynny codziennie od godziny 10 do 20. Bilet na cały dzień kosztuje 8 zł. Od godziny 16 zapłacimy nieco mniej, bo 5 zł. Są również bilety rodzinne i karnety na 10 oraz na 20 wejść. Wszystkiego na temat basenów i cen biletów można się dowiedzieć ze strony RCS.
Od przyszłego roku kompleks basenów odkrytych będzie czynny już od 1 maja, ponieważ woda w nieckach jest podgrzewana i nie będzie odstraszać chłodem.
– Konsekwentnie rozwijamy bazę sportową i rekreacyjną w Lubinie. Po hali sportowej i krytych kortach przyszedł czas na kompleks basenów. Uważam, że mamy bardzo dużo, brakuje nam jeszcze nowoczesnej strefy ekonomicznej, nad którą pracujemy i liczymy na poważne wsparcie ze strony rządu. Takiej strefy w Polsce nie ma i naprawdę jest to prosty, dobry pomysł, mam nadzieję, że rząd go kupi – podsumowuje Robert Raczyński.
