Kuchnie na kołach przyciągnęły lubinian do rynku

119

Kilkanaście food trucków, czyli kuchni na kołach rozstawiło się dziś w lubińskim rynku. Zostaną tu przez cały weekend. Lubinianie będą mieli okazję spróbować między innymi smakowicie wyglądających gofrów, pastrami, tajskich lodów czy churros – tradycyjnego hiszpańskiego smakołyku.

Kilka wozów z jedzeniem nie dojechało na dzisiejsze otwarcie imprezy, ale pojawią się w rynku już jutro. Mimo to mieszkańcy mogą skosztować potraw różnego rodzaju już dzisiaj. Dla wielbicieli słodkości są lody i gofry, dla mięsożerców: kanapki z pastrami, długo duszone wieprzowina oraz wołowina. Na rynku rozstawiły się też kuchnie serwujące pizzę, kurtosze, czyli tradycyjne węgierskie ciasto czy napoje.

Festiwalowi Food Trucków cały czas towarzyszy muzyka puszczana przez DJ-a. Można też zrobić sobie bezpłatnie zdjęcie w fotobudce, która stoi tuż przy scenie.

– Ta impreza to nie promocja jedzenia, lecz miejsca – mówi prezydent Lubina Robert Raczyński, który pojawił się dziś na chwilę w lubińskim rynku. – Rynek jest tam, gdzie ludzie chcą być – przyznaje.

Właśnie takie imprezy jak trzydniowy Festiwal Food Trucków mają zachęcić mieszkańców do przebywania w lubińskim rynku.

– Zapraszamy również jutro i w niedzielę – dodaje Marcelina Falkiewicz, odpowiedzialna za promocję wydarzeń w lubińskim magistracie. – Wspólnie z I Love Burger w sobotę o godzinie 13 przygotowaliśmy warsztaty robienia burgera. Będzie można zobaczyć, jak zrobić smacznego burgera w warunkach grillowych – opowiada Falkiewicz.

W tym samym czasie w sobotę wystartują dwa konkursy. Pierwszy na jak najszybsze zjedzenie burgera, a drugi na najszybsze zjedzenie bardzo ostrego burgera.

Dziś festiwal potrwa do godziny 21, w sobotę (28 kwietnia) rozpocznie się o godzinie 12 i potrwa do 21, a w niedzielę (29 kwietnia) organizatorzy zapraszają lubinian na rynek od 12 do 18.


POWIĄZANE ARTYKUŁY