Ktoś podpalił bar z kebabem

306

– Wszystko wskazuje na podpalenie – przyznaje aspirant sztabowy Jan Pociecha, oficer prasowy lubińskiej policji. Wczoraj wczesnym rankiem wybuchł pożar w lokalu gastronomicznym, sprzedającym m.in. kebaby.

Ogień pojawił się w barze przy ulicy Armii Krajowej. – Zauważyli go policjanci, patrolujący tę okolicę. Natychmiast powiadomili straż pożarną, która ugasiła pożar – relacjonuje asp. sztab. Pociecha.

Właściciele oszacowali straty na około 5 tys. zł. Policja przeprowadziła swoje oględziny i wszczęła postępowanie. Wszystko wskazuje na podpalenie.

Przypomnijmy, że 1 stycznia 28-letni lubinian, związany ze środowiskiem pseudokibicowskim, zniszczył sąsiedni lokal sprzedający kebaby. Cała elewacja została wtedy pomazana rasistowskimi hasłami. Tamten lokal prowadzony był przez obcokrajowców, a dokładnie przed Banglijczyków. Tutaj jedzenie sprzedają Polacy.

Lokal jest zamknięty. Właściciele sprzątają wnętrze. Niestety nie chcieli z nami rozmawiać na temat tego zdarzenia.

Fot. AG


POWIĄZANE ARTYKUŁY