Jak podkreśla, zawsze stawiał sobie wysoko poprzeczkę, a zdobyte medale podczas mistrzostw Polski seniorów i juniorów potwierdziły tylko jego wspaniałą formę. Krzysztof Masztalerz od najmłodszych lat uprawia sporty siłowe. Ostatnio po dłuższej przerwie wrócił do rywalizacji w kulturystyce. Ciężka praca przyniosła mu kolejne trofeum.
Na co dzień jest trenerem osobistym i dietetykiem pracującym na terenie Lubina, a także zawodnikiem Międzynarodowej Federacji Kulturystyki i Fitnessu, która powstała w 1946 roku. Warto podkreślić, że brał udział w prestiżowych zawodach Arnold Classic i zajął tam wysokie 9. miejsce. Największe sukcesy święcił we własnym kraju. Dwukrotnie został wicemistrzem Polski w kulturystyce, złotym medalistą w juniorach i brązowym w kategorii senior OPEN. Od wielu lat Krzysztof Masztalerz realizuje swoje marzenie, jednak od ponad dwóch lat ma przerwę w oficjalnych startach na scenie.
– Wiele czynników złożyło się na to, że postanowiłem zrobić sobie ponad dwuletnią przerwę od sceny, ale głównym powodem mojej przerwy była dość poważna kontuzja kręgosłupa, którą pogłębił wypadek samochodowy, który przydarzyły mi się w zeszłym roku – przyznaje kulturysta.
Po ciężkiej pracy zdecydował się na wielki powrót. Urodzony niedaleko Jarocina zawodnik, wziął udział w Mistrzostwach Wielkopolski w Kulturystyce i Fitness. W Grodziskiej Hali Sportowej wywalczył złoty medal.
– Decyzję o powrocie na scenę kulturystyczną podjąłem tuż po zakończonej kontuzji kręgosłupa! Ponieważ nie wyobrażam sobie na tą chwilę nie być tym kim jestem, robić tego co robię i nie startować w tego typu zawodach! Tak więc, od razu po zakończonym leczeniu nie miałem nic innego w głowie, jak wznowić treningi i przygotowywać się do kolejnych startów w zawodach. Kulturystyka to już nie tylko moja pasja, a styl mojego życia. Po powrocie na scenę, czułem się tam jak ryba w wodzie, a uczucie rywalizacji z najlepszymi zawodnikami w Polsce jest dla mnie czymś bezcennym. Po tak długiej przerwie od sceny postanowiłem postawić wszystko na jedną kartę, postarać się zrobić życiową formę i pojechać walczyć o najwyższe trofea z podejściem „co ma być to będzie”, no i udało się! Wszystko udało mi się dopiąć na ostatni guzik i w efekcie zdeklasowałem rywali zdobywając złoty medal i wracając do startów w wielkim stylu – puentuje złoty medalista mistrzostw Wielkopolski.
Krzysztof Masztalerz startował w kategorii kulturystyka ekstremalna do 100kg.