Kolej pasażerska dopięta na ostatni guzik

8133

9 czerwca pierwsi mieszkańcy Lubina po 15 latach przerwy będą mieli możliwość ruszyć w podróż pociągiem i komfortowo pojechać do Legnicy czy Wrocławia. Trasa relacji Lubin-Legnica będzie pokonywana w kwadrans. W dodatku trwają rozmowy o uruchomieniu bezpłatnego tramwaju kolejowego, który połączy Lubin z Rudną.

– My jesteśmy dopięci na ostatni guzik – mówi Damian Stawikowski, prezes Kolei Dolnośląskich we Wrocławiu. – PKP PLK kończy właśnie budowę peronów, miasto kończy budowę parkingów – dodaje.

– Kolej wraca do Lubina i wraca w ekspresowym tempie – mówi Robert Raczyński, prezydent Lubina.

Damian Stawikowski, prezes Kolei Dolnośląski

Trwają również rozmowy z prezydentem Lubina, aby uruchomić kolejne połączenia w naszym regionie. – Chcielibyśmy połączyć Rudną z Lubinem bezpłatnym tramwajem kolejowym, który będzie dowoził uczniów i mieszkańców do pracy i szkół. Chcemy, aby to funkcjonowało jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia – zapowiada Bernard Langner, kandydat na wójta gminy Rudna.

Połączeniem w założeniu byłyby objęte miejscowości: Rudna Gwizdanów, Rynarcice, Koźlice i Lubin.

Dzisiaj również ostatni dzień przejazdów testowych, o których pisaliśmy TUTAJ. Na trasie z Lubina do Legnicy pociągi będą mogły jechać z prędkością 100 km/h, w przyszłości prawdopodobnie 120 km/h. 

– Nasze pociągi osiągają rekordowe prędkości, mogą jeździć ponad 200 km/h, jednakże to nie od nas zależy, jakie prędkości będą na tym odcinku rozwijane – wyjaśnia Stawikowski.

Z Wrocławia do Legnicy pociągi pędzą 130 km/h, a w przyszłości będzie to 160 km/h.

Każdy z maszynistów musiał zapoznać się z trasą, którą będzie pokonywać. – Pociągi, którymi teraz jeździmy, tzw. 45, są najmłodsze w naszej flocie. Docelowo będziemy jeździć 120 km/h na tej trasie. Dzięki temu przejazd z Lubina do Legnicy będzie wynosił około 15-16 minut – tłumaczy Marek Niedziela, maszynista i instruktor Kolei Dolnośląskich, który w zawodzie pracuje 41 lat.

Od 9 czerwca, czyli od niedzielnego poranka, uruchomionych zostanie 12 par pociągów do Wrocławia. Będzie nawet ekspresowy pociąg, który w niecałą godzinę powinien nas dowieźć z Lubina do Wrocławia (z jednym przystankiem w Legnicy).

Przyszłość wygląda obiecująco. Jeżeli PKP zdąży wyremontować tory do Głogowa, wówczas od grudnia, mieszkańcy Lubina będą mogli podróżować tam koleją. – Co ciekawe, dzięki wyremontowaniu tej linii kolejowej, mieszkańcy będą mogli szybciej dojechać do Wrocławia poprzez Lubin, Legnicę, niż jak jeździli dotychczas przez Ścinawę i Wołów. Zaoszczędzą kilka minut – uściśla Stawikowski.

Pociągi są schludne i komfortowe. Wyposażone w specjalne platformy dla niepełnosprawnych, miejsca dla wózków, rowerów. Możliwa będzie także podróż z pupilem.


POWIĄZANE ARTYKUŁY