Kilometry na złotówki dla ciężko chorego Filipa

35

Choć Filip ma dopiero trzy lata, to sporo już w swoim życiu przeszedł. W najbliższy weekend dla tego małego lubinianina z wrodzoną wadą serca, chorującego na ostrą białaczkę, odbędzie się akcja charytatywna. Włączyć się i pomóc może każdy.

Filip Ratajczak

Filip Ratajczak ma za sobą już dwie operacje kardiologiczne i ciężkie leczenie chemioterapią oraz rehabilitację. Rodzice o tym, że ich synek ma zespół niedorozwoju lewego serca, czyli wadę serca HLHS, dowiedzieli się, kiedy mama Filipa była w piątym miesiącu ciąży.

– Pierwszą operację Filip przeszedł w dwunastej dobie życia, drugą w czternastym miesiącu. Teraz rodzice Filipa czekają na trzecią, najtrudniejszą operację serca – mówi pani Daria, chrzestna chłopca i jedna z organizatorek weekendowej akcji dla niego.

Kiedy rodzina malucha myślała, że wszystko będzie już w porządku, Filip zaczął słabnąć w oczach. Okazało się, że ma ostrą białaczkę limfoblastyczną. Rodzice od chwili, gdy usłyszeli diagnozę we wrześniu ubiegłego roku, rozpoczęli walkę o zdrowie synka. Trzylatek musiał przejść długą i ciężką chemioterapię.

– Leczenie było nieco inne, ze względu na wadę serduszka. Filip 5 maja zakończył intensywne leczenie szpitalne i rehabilitację – mówi pani Daria. – Obecnie przebywa na leczeniu podtrzymującym, które potrwa jeszcze około roku. Dwa razy w tygodniu trzeba robić badania kontrolne na miejscu w Lubinie. Raz w miesiącu rodzice jeżdżą z Filipkiem do Wrocławia na badania kontrolne i punkcje lędźwiowe – dodaje.

Aby wspomóc leczenie małego lubinianina, rodzina, znajomi i przyjaciele postanowili zorganizować akcję charytatywną, do której przyłączyć może się każdy. Na pieniądze zostaną wymienione kilometry, które pokonają uczestnicy akcji biegając na bieżni oraz jeżdżąc na rowerku stacjonarnym i orbitreku.

– Liczba kilometrów będzie mnożona razy 1 zł – wyjaśnia pani Daria.

Akcja odbędzie się w najbliższą sobotę i niedzielę, 21 i 22 października, w siłowni Orange Gym, która mieści się w Srebrnej Promenadzie przy ulicy Bema. A rozpocznie się o godzinie 10.

W akcji może wziąć udział każdy, nie trzeba być klubowiczem siłowni. Wstęp kosztuje 5 zł. Zebrane w ten sposób pieniądze również zostaną przekazane na leczenie Filipa.

Jeśli ktoś chciałby pomóc trzyletniemu lubinianinowi, a nie przyjdzie w weekend do siłowni, może wpłacić pieniądze na konto Filipa: Fundacja na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową, ul. Bujwida 42, 50-368 Wrocław, nr konta 11 1160 2202 0000 0001 0214 2867, tytułem wpłaty wpisując „Filip Ratajczak”.

Szczegóły akcji można znaleźć na załączonym plakacie.


POWIĄZANE ARTYKUŁY