Próbował oszukać policjantów… udając, że śpi

85

60-letni kierowca jechał slalomem. Zaparkował obok skrzyżowania, a na widok zbliżających się policjantów udawał, że śpi i nie wie, co o chodzi. A chodziło o alkohol…

Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 11. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że na drodze między Miłoradzicami a Raszową samochód marki Opel jedzie slalomem, a kierowca prawdopodobnie jest pijany.

Kiedy policjanci dojeżdżali na miejsce, w rejonie skrzyżowania zauważyli opisane przez świadka auto. Stało zaparkowane, a w środku „spali” dwaj mężczyźni. Zbudzeni byli zaskoczeni i twierdzili, że nie widzą, o co chodzi. Szybko okazało się jednak, że udawali, a kierowca jest nietrzeźwy.

Obok tego pojazdu, stał również zaparkowany samochód świadka, który cały czas jechał za mężczyznami. Wskazał on policjantom, który z nich siedział za kierownicą.

Kierowca to 60-letni mieszkaniec gminy Lubin. W wydychanym powietrzu miał blisko trzy promile alkoholu.

– Kolejny nieodpowiedzialny kierowca stracił prawo jazdy, a za swój czyn odpowie przed sądem. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności, zakaz kierowania pojazdami oraz wysoka grzywna – mówi aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy lubińskiej komendy.


POWIĄZANE ARTYKUŁY