Kary za herbatę, sweterek i kiełbasę

57

Kontrolerzy inspekcji handlowej sprawdzili, czy oferowane w sprzedaży produkty są dobrze oznakowane, obsługa jest rzetelna i uczciwa, a żywność nie jest przeterminowana. Nie wygląda to dobrze, zwłaszcza na wsiach.

fot. Pixabay

Pracownicy Polskiej Inspekcji Handlowej w pierwszym półroczu przeprowadzili 14 zaplanowanych kontroli w naszym mieście i okolicach. Cztery z nich w sklepach z odzieżą.

– Produkty z czterech partii były nieprawidłowo oznakowane, tj. podano sprzeczne informacje dotyczące sposobu konserwacji oraz w oznakowaniu wyrobu użyto nieprawidłowej nazwy włókna tekstylnego. W jednym z badanych swetrów (sweter damski) rzeczywisty ustalony laboratoryjnie procentowy skład surowcowy był niezgodny z wymaganiami określonymi w obowiązujących przepisach – podaje Bianka Korban z Delegatury Inspekcji Handlowej w Legnicy.

Podczas innych kontroli sprawdzono produkty sprzedawane pod markami własnymi sieci handlowych, elektronikę oraz jakość paliwa. Tutaj nie stwierdzono nieprawidłowości. Grzej wypadły kontrole na wsiach, gdzie sprawdzano m.in. przestrzeganie terminów przydatności do spożycia. Inspektorzy sprawdzili trzy placówki i w każdej znaleźli przeterminowany lub źle posegregowany asortyment.

– Kiełbasa przeterminowana o jeden dzień, pieprz mielony niecałe dwa miesiące po upływie daty przydatności do spożycia, mleko o smaku karmelowym – 7 dni – wymienia Bianka Korban: – Imbir mielony – 11 dni, cząber – ponad dwa miesiące, rozmaryn, mąka kukurydziana – niecały miesiąc, aromat waniliowy – 9 miesięcy, aromat pomarańczowy – 6 miesięcy, orzeszki ziemne prażone, grysik kukurydziany – 3 miesiące, kaszka kukurydziana – 5 miesięcy po upływie daty, makaron – 10 miesięcy, piwo – miesiąc. Ujawnione nieprawidłowości dotyczyły wszystkich trzech skontrolowanych placówek. Przedsiębiorcy ukarani zostali mandatami karnymi – dodaje.

Jeszcze gorzej wypadły kontrole niezapowiedziane. W trzech przypadkach na osiem wykryto nieprawidłowości np. nie podawano cen jednostkowych (cen produktów w przeliczeniu na litr czy kilogram).

– W jednej z kontrolowanych placówek ujawniono nieprawidłowości w postaci zawyżenia wagi sprzedanego produktu – kiełbasy (tj. zważenia produktu wraz z opakowaniem). Zawyżenie należności za zakup stanowiło wykroczenie z art. 134 kodeksu wykroczeń (oszustwo). Z uwagi na bardzo niską wartość zawyżonej należności, odstąpiono od skierowania wniosku do Sądu i poprzestano na zastosowaniu pouczenia jako adekwatnego środka oddziaływania wychowawczego – wyjaśnia Korban.

Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Inspekcji Handlowej we Wrocławiu wymierzył również karę administracyjna z tytułu wprowadzenia do obrotu produktu nieodpowiadającego jakości handlowej. Poszło o… herbatę: na opakowaniu była bowiem niewłaściwa ilustracja, niezgodna z rzeczywistym składem produktu.


POWIĄZANE ARTYKUŁY