Jaszka wrócił na parkiet! Chrobry bez szans w Lubinie!

45

Zagłębie Lubin pewnie awansowało do ćwierćfinału Pucharu Polski. w 1/8 finału tych rozgrywek miedziowi pewnie pokonali derbowego rywala 31:24 (17:14). Na parkiet po kontuzji i rehabilitacji wrócił Bartłomiej Jaszka! Grający trener Zagłębia na placu gry pojawił się w 49. minucie meczu.

Do jedenastej minuty trwała wymiana ciosów i walka bramka za bramkę. Udane interwencje Jakuba Skrzyniarza oraz dobra gra z kołem i bramki Tomasza Pietruszki sprawiły, że miedziowi odskoczyli na trzy bramki – 8:5 po kwadransie gry.  Trzybramkowa przewaga utrzymywała się przez kolejne dziesięć minut, było nawet 14:10, aż w końcu do głosu doszli goście. Głogowianie rzucili trzy bramki z rzędu i zrobiło się 14:13. Ostatnie trzy minuty to znów przewaga gospodarzy, kolejne bramki Arkadiusza Moryto i do przerwy było 17:14.

Od początku drugiej połowy podopieczni Bartłomieja Jaszki i Jarosława Hipnera zaczęli budować swoją przewagę, która oscylowała w okolicach 5-6 trafień. Bardzo dobre wejście w drugą połowę miał Mikołaj Szymyślik, lubinianie grali twardo w obronie i nie pozwalali gościom na wiele. 49 minuta – ją warto odnotować. Wówczas na parkiecie pojawił się grający trener Zagłębia, Bartłomiej Jaszka! W dalszej części spotkania miedziowi dosłownie zmietli rywali z parkietu, wygrywając ostatecznie wysoko.

MKS Zagłębie Lubin – SPR Chrobry Głogów 31:24 (17:14)

Zagłębie: Małecki, Skrzyniarz – Stankiewicz 2, Przysiek, Kużdeba 2, Mrozowicz 2, Pawlaczyk 5, Gębala, Szymyślik 4, Sroczyk 3, Pietruszko 5, Moryto 6, Jaszka, Mollino 2.

Chrobry: Kapela, Siedlecki – Wierucki, Stelmasik, Zdobylak 2, Pawłowski 5, Płócienniczak 2, Świtała 3, Klinger 2, Babicz, Tylutki 2, Biegaj 1, Kubała 3, Więdłocha 1, Rydz 3.


POWIĄZANE ARTYKUŁY