Na lubińskim rynku czuć, że święta tuż-tuż. Już jutro, 6 grudnia rozpocznie się Jarmark Bożonarodzeniowy. Ale atrakcji przez najbliższe cztery dni ma być znacznie więcej, zaplanowano między innymi wizytę Mikołaja, który będzie rozdawał prezenty, uruchomienie bożonarodzeniowej iluminacji, występy młodych i starszych, a także przyjazd Świętych na motocyklach. W sercu miasta pojawi się też żywa szopka.
To będzie pierwszy Jarmark Bożonarodzeniowy w lubińskim rynku. Właśnie rozpoczęło się ustawianie budek, w których swój towar rozłożą od czwartku różni sprzedawcy.
– W każdym z domków będzie po dwóch, trzech wystawców. W sumie zapowiedziało się ich 34 – mówi Elżbieta Miklis, kierownik Domu Dziennego Pobytu Senior, jednego z organizatorów imprezy.
Stoiska, na których będzie można znaleźć na przykład grzane wino, piwo, sery podhalańskie, słodycze czy świąteczne ozdoby, będą czynne przez cztery najbliższe dni, od 6 do 9 grudnia, w godzinach 11-20.
– Będzie też pięć food trucków – dodaje Elżbieta Miklis. – Oprócz serów, grzanego wina i piwa oraz słodyczy będzie też można między innymi zjeść barszcz czerwony z krokietem, frytki belgijskie, gofry, burgery, zapiekanki wigilijne, suflaki czy kurtoszkołacze. Będzie więc trochę potraw świąteczny, ale nie tylko – wylicza.
Na jarmarku będzie można nie tylko coś zjeść, ale i kupić na przykład świąteczne ozdoby, dekoracje, miody, a także żywe karpie.
Sprzedawcom i odwiedzającym jarmark codziennie towarzyszyć będzie świąteczna muzyka. Na scenie ustawionej w rynku od czwartku do niedzieli występować będą starsi i młodsi. Codziennie będzie można też wziąć udział w warsztatach, które prowadzić będą pracownicy Ośrodka Kultury Wzgórze Zamkowe. Powstanie tu strefa dla najmłodszych.
Dodatkową atrakcją będzie szopka z żywymi zwierzętami przygotowana przez lubińskie zoo. Ta sama, którą w ubiegłym roku można było obejrzeć w parku Wrocławskim. Po zakończeniu jarmarku na rynku, 10 grudnia, szopka zostanie przeniesiona do zoo, gdzie będzie można ją podziwiać aż do 5 stycznia.
Ponadto w czwartek, 6 grudnia, na dzieci czekać będzie Święty Mikołaj. – Jeśli ktoś chce zrobić niespodziankę najbliższym, może przynieść opisaną paczkę i przekazać Śnieżynce, która będzie towarzyszyć Mikołajowi. Później Święty wszystkie te pakunki wręczy – mówi Marcelina Falkiewicz z Urzędu Miejskiego w Lubinie.
Paczkę wystarczy opisać imieniem i nazwiskiem. Do tego należy podać wiek obdarowywanego, aby Mikołaj wiedział, czy zwraca się do dziecka czy do dorosłego. Mikołaj będzie na rynku od godziny 12 do 19 i w tych też godzinach można przynosić podarki.
Na mikołajki zaplanowano też odpalenie świątecznego miejskiego oświetlenia. Punktualnie o godzinie 17 po raz pierwszy rozbłyśnie 15-metrowa choinka, która wczoraj stanęła na rynku. Ponadto zaświecą się też: fontanna, przestrzenna bombka, kareta i skrzydła.
Kolejne dni to następne atrakcje. W sobotę, 8 grudnia, odbędzie się Lubińskie Betlejem. Występy i stoiska z różnościami od godziny 10 będzie można podziwiać w Centrum Kultury Muza, a od 15 w rynku.
Zaś w niedzielę, 9 grudnia, zaplanowano przejazd Moto-Mikołajów. Tych zmotoryzowanych Świętych będzie można spotkać na lubińskim rynku o godzinie 15.
Pod ratuszem będzie można z nimi porozmawiać, przymierzyć kask czy obejrzeć ich dwukołowe pojazdy, albo zrobić sobie z nimi zdjęcie.
W ubiegłym roku w tym niezwykłym przejeździe wzięły udział 72 maszyny. Ile pojawi się tym razem, trudno stwierdzić.
– Mam wstępną deklarację dwudziestu paru maszyn. Jednak jak zwykle do ostatniej chwili nie będzie wiadomo, ile osób się przyłączy. Dużo zależy od pogody – przyznaje Krzysztof Lubczyk, który w tym roku zajął się organizacją przejazdu Moto-Mikołajów.
Szczegółowy program imprezy publikujemy poniżej, znajdziecie go na plakacie.
