Iwański: czujemy niedosyt

69

W czwartej minucie Iwański idealnie dośrodkował w pole karne do Manuela Arboledy, który wykorzystał błąd Emiliana Dolhy i strzałem głową umieścił piłkę w bramce Lecha. Pomocnik Zagłębia rozgrywał bardzo dobry mecz i kilka razy jeszcze groźnie wrzucał piłkę w pole karne rywala – Mieliśmy jeszcze kilka okazji, ale nie udało się ich wykorzystać i mecz skończył się remisem. Na pewno jesteśmy z tego powodu rozczarowani. Szkoda tez, że w tym sezonie sędziowie gwiżdżą jak nie ma karnych, a kiedy są ewidentne to się wahają – stwierdział Iwański.

– Taktycznie rozegraliśmy dobry mecz. Podobnie z resztą jak w Bełchatowie, tam też może nie oczarowaliśmy, ale zagraliśmy konsekwentnie i udało nam się zwyciężyć. Szkoda błędu w tym meczu i szkoda straconych punktów – zakończył pomocnik "miedziowych".

Źródło: wp.pl


POWIĄZANE ARTYKUŁY