Interferie tworzą kurort za miliony

422

W historii Interferii będzie to jedna z najkosztowniejszych inwestycji. Hotelarsko-turystyczna spółka, na powiększenie ośrodka w nadmorskich Dąbkach, zamierza przeznaczyć 45 mln zł. Jej władze zapowiadają, że budowa czterogwiazdkowego kompleksu rozpocznie się jesienią i potrwa dwa lata.

Inwestycja dotyczy istniejącego od czterech dekad ośrodka sanatoryjno-wypoczynkowego Argentyt, położonego w sąsiedztwie plaż Bałtyku i Jeziora Bukowo. Miejsce to, choć słabo rozpoznawalne na turystycznej mapie kraju, jest natomiast doskonale znane mieszkańcom Zagłębia Miedziowego, a zwłaszcza pracownikom KGHM i jego grupy kapitałowej. Interferie, zarządzane poprzez towarzystwo funduszy inwestycyjnych, również do niej należą. Teraz, jako spółka-wnuczka.

– Za nami już przygotowanie dokumentacji budowlanej, pozyskanie źródeł finansowania i wybór inwestora zastępczego – przyznaje prezes Interferii Piotr Sosiński. – Natomiast przed nami wybór generalnego wykonawcy i rozpoczęcie prac – dodaje.

Wraz z wójtem Darłowa spółce udało się opracować m.in. koncepcje przebudowy przystani nad jeziorem i nowego zejścia na plażę, które będzie dostosowane do potrzeb osób starszych czy niepełnosprawnych. Natomiast sam Argentyt zyska aquapark wraz ze zjeżdżalniami, jacuzzi i saunami. Kuracjusze będą też mogli korzystać z usług pielęgnacyjnych, leczniczych i rehabilitacyjnych. Całość zostanie unowocześniona zwłaszcza pod kątem dzieci.

– Pod ich specyficzne wymagania i harmonogram dnia, tak by nie czuły się jak w szpitalu, tylko na wakacjach, dlatego stworzymy im tu przyjazną atmosferę – informuje wiceprezes Łukasz Ciołek.

Spółka, której siedziba mieści się obecne w Legnicy, otrzymała już prawomocne pozwolenie na budowę. Aby powiększyć ośrodek w Dąbkach musiała dokupić dwuhektarową działkę, dzięki czemu część użytkowa obiektu wzrośnie z 8 do 16 tys. mkw. Inwestycja nie przeszkodzi w działalności Argentytu, który nadal będzie przyjmować gości.

Całość ma kosztować 45 mln zł, z czego część to kredyt, a resztę stanowi wkład własny. Władze Interferii nie chcą mówić o proporcjach. Przyznają jednak, że liczą na wsparcie z funduszy Unii Europejskiej oraz na dalszą, bardzo ścisłą współpracę z fundacją KGHM. Po zakończeniu inwestycji zamierzają powiększyć załogę Argentytu o 10-15 procent. Jest jednak pewien problem, bo nad polską częścią Bałtyku brakuje rąk do pracy.

W tym roku Interferie obchodzą 25-lecie istnienia. Spółka, notowana na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych, w ubiegłym roku odnotowała rekordowy wynik. Przy 45 mln zł obrotu osiągnęła pięciomilionowy zysk. Obecnie zarządza siedmioma obiektami: czterema nad morzem, dwoma w górach i hotelem w Głogowie.


POWIĄZANE ARTYKUŁY