Gwarkowie dla mieszkańców [FOTO]

482

Publiczność dopisała i jak co roku sala w Muzie wypełniła się po ostatnie krzesełko. Tłoczno było też na scenie, na której zatańczyło ponad 200 osób. Niektórzy mają zaledwie kilka lat i na scenie stawiają pierwsze kroki. Starsze koleżanki to już profesjonalistki, które występują nawet od kilkunastu lat. Razem z rodzinami i przyjaciółmi społeczność Gwarków liczy już kilka tysięcy osób.

25 października 1985 roku zapadła decyzja o powołaniu do życia Dziecięcego Zespołu Piosenki i Ruchu „Gwarkowie”, który był dziecięcą sekcją działającego już i odnoszącego sukcesy Zespołu Pieśni i Tańca „Lubin”. Szybko okazało się, że uczniowie dorównują mistrzom i tak Gwarkowie zaczęli samodzielną karierę.

Dziś nikt nie wyobraża sobie Lubina bez Gwarków, kolejne pokolenia dzieci rozkwitają pod czujnym okiem Barbary i Radosława Danków, którzy prowadzą zespół od samego początku:

– Pani Basiu, panie Radku – mówiła ze wzruszeniem jedna z tegorocznych maturzystek, które kończą już przygodę z Gwarkami – z tego miejsca dziękujemy za wytrwałość i zachęty do pracy, gdy nic się nie udawało, ale i za pochwałę, kiedy wszystko szło dobrze. Za pomoc w odkrywaniu tego, w czym jesteśmy najlepsi i przekonywanie, że możemy zrobić więcej niż się spodziewamy i że taniec nam to umożliwia, za pokazanie, że się liczymy i jesteśmy ważni, za przełamanie strachu do rzeczy nieznanych i za to, że mogliśmy zawsze na państwa liczyć – dziękujemy.

Słowa podziękowania usłyszały krawcowe, rodzice oraz darczyńcy i przyjaciele, którzy wspierają zespół od lat, m.in. prezydent Lubina Robert Raczyński, starosta Adam Myrda, prokurent firmy RMA Polska, dyrektor CK Muza Małgorzata Życzkowska-Czesak i dyrektor Gimnazjum nr 4 Anna Słowikowska.

Na scenie wystąpiło ponad 200 osób. Układy zaprezentowało kilka grup – równolegle z Gwarkami wystąpili członkowie studium baletowego BaDa oraz Gwarkowie BIS – grupa „średnich Gwarków” utworzonych z powodu coraz większego zainteresowania zespołem i rosnącego zróżnicowania wiekowego wśród uczestników: – Kosztuje to dużo dobrej organizacji – mówi Barbara Danek. – Sami opracowujemy choreografię,wymyślamy tematy, przygotowujemy przedstawienia. Układy inspirowane są bieżącymi wydarzeniami, tym, co się dzieje dzisiaj na świecie, jak na przykład układ „Wojna i pokój” – wyjaśnia.

W tej chwili w Gwarkach tańczy 209 tancerzy. Część to dzieci dawnych tancerek.

– Większość to dziewczynki, ale mamy też dwóch chłopców. Tańczą z nami i czterolatkowie i tegoroczne maturzystki, z którymi niestety trzeba się rozstać. Część z nich zwiąże swoje życie z tańcem, będą pracować np. w teatrach. Ale nam chodzi nie tyle o sukces artystyczny, choć to, co było możliwe w kraju i zagranicą, udało się osiągnąć. Jednak przede wszystkim to sukces pedagogiczny, bo taniec pełni rolę terapeutyczną i pomaga rozwijać się w wielu dziedzinach – mówi Barbara Danek

– Dołączyć do zespołu może każdy, kto przyjdzie na pierwsze zajęcia 1 września do Gimnazjum nr 4 – zaprasza Barbara Danek, a wzruszonym rodzicom i młodym tancerzom przypomina: – W poniedziałek normalne zajęcia!


POWIĄZANE ARTYKUŁY