Dni Lubina pełne sportu

140

Rugby, siatkówka, piłka ręczna i nożna, a także sztuki walki, badminton i zespoły taneczne. Reprezentantów takich dyscyplin mogliśmy oglądać podczas Dni Lubina w strefie Fit Zone – Lubiński Sport. Zespoły ramię w ramię prezentowały się mieszkańcom naszego powiatu, a także uzupełniały się podczas wykonywania prezentacji.

Deszczowa aura nie zraziła widzów, a także samych sportowców, którzy bardzo solidnie przygotowali się do pokazów podczas Dni Lubina. Techniki stójkowe i konkurencje dla dzieci. Streffa Fight Team Lubin oferowała wszystkim zebranym takie atrakcje.

– Są wakacje i dużo młodzieży pojawia się na naszych zajęciach. Chodzi o to, że dziecko uczy się koordynacji od małego i stopniowo przechodzi na wyższe grupy. Takie zajęcia pomagają na pewno w rozpowszechnianiu sztuk walki i zdrowego trybu życia – podkreśla Stanisław Tuszyński, Streffa Fight Team Lubin.

Siatkówkę promowało Cuprum Lubin. Młodzicy Daniela Dłużniakiewicza miejscowej ekipy wraz z seniorami w osobach Marcina Krysia i Filipa Bieguna zapraszali do wspólnej zabawy pod mini konstrukcją do gry w siatkówkę.

– Myślę, że pół godziny to nie wystarczająca ilość czasu do zachęcenia gry w siatkówkę, bo na to potrzeba więcej czasu, ale na pewno nasz pokaz ma udowodnić, że nasza dyscyplina to na początku zabawa, dużo koordynacji ruchowej i można w nią pograć praktycznie wszędzie, czy to na trawie, plaży czy na boisku szkolnym – podkreśla Filip Biegun, przyjmujący Cuprum Lubin.

Rugbyści Miedziowi Lubin również mieli swój program, ale zanim go przedstawili, razem z siatkarzami Cuprum Lubin rozegrali krótki mecz pokazowy.

– Przede wszystkim deszczowa aura jest wyjątkowa dla rugbystów. Mamy sporo dyscyplin, które są popularne w naszym mieście i prezentujemy się. Ważne, aby coś robić, aby rozpocząć przygodę ze sportem. Zawsze powtarzałem, że Lubin to miasto sportu, a dyscypliny ze sobą współpracują i wzajemnie się wspieramy – przyznaje Tomasz Nimczyk, Miedziowi Rugby Lubin.

KGHM Zagłębie Lubin pojawiło się w strefie sportu z legendą swojego klubu, Januszem Stańczykiem, który jak pamiętają kibice, w 1995 roku poprowadził miedziową ekipę w meczu przeciwko włoskiemu AC Milan.

– Trener Stańczyk jest utytułowanym trenerem. Korzystamy z jego bogatego doświadczenia, którym chciał podzielić się z młodym pokoleniem, a także przygotował dla nich konkursy – mówi Marek Wachnik, KGHM Zagłębie Lubin.

Szczypiorniści mieli przygotowaną bramkę, gdzie można było skonfrontować swoje umiejętności w starciu z Agnieszką Jochymek i maskotką klubową. W strefie pojawiła się także Beata Miazga, która podkreślała, że sport może być piękną przygodą. – Myślę, że każdy z nas ma swoje sportowe marzenia. Piłka ręczna jest dużą częścią mojego życia i wielu zawodniczek jeszcze uprawiających ten sport. To pasja i chcemy to przekazywać młodzieży – komentuje Beata Miazga, trener grup młodzieżowych MKS Zagłębia Lubin i jego była zawodniczka.

W pokazie udział brali także lubińscy harcerze, którzy prezentowali techniki pierwszej pomocy, a także przedstawiciele aeroboxu, jogi, i Zumby.

Fot. Mariusz Babicz


POWIĄZANE ARTYKUŁY