Po raz drugi w tym sezonie Chrobry Głogów okazał się lepszy od Zagłębia Lubin w rozgrywkach PGNiG Superligi. Dziś miedziowi przegrali w hali Ryszarda Matuszaka w Głogowie 28:31 (13:17).
Lubinianie dobrze weszli w mecz i otworzyli wynik spotkania. Po pięciu minutach na tablicy wyników był remis po 2 i od tego czasu gospodarze zaczęli budować swoją przewagę. Podopieczni Jarosława Cieślikowskiego rzucili trzy bramki z rzędu i zrobiło się 5:2. Do końca pierwsze połowy głogowianie utrzymywali 3-4 bramkową przewagę, wygrywając do przerwy 17:13.
Na początku drugiej połowy podopieczni Pawła Nocha i Adriana Anuszewskiego wrócili do gry. W 35. Minucie Zagłębie przegrywało różnicą tylko dwóch bramek, ale od wyniku 19:17 w grze miedziowych znów się coś zacięło. Kolejne fragmenty gry to przewaga głogowian, którzy odskoczyli na pięć bramek. Goście mozolnie zmniejszali straty i na trzy minuty przed końcem przegrywali 28:30. Niestety do końca padła tylko jedna bramka, zdobyli ją głogowianie, którzy wygrywali 31:28.
SPR Chrobry Głogów – MKS Zagłębie Lubin 31:28 (17:13)
Chrobry: Stachera 1, Kapela – Miszka 1, Płócienniczak 3, Świtała 5, Sadowski 2, Saćko 6, Babicz 2, Gujski, Tylutki 1, Sobut 1, Krzysztofik 8, Kubała 1.
Zagłębie: Małecki, Skrzyniarz – Stankiewicz 3, Bondzior, Przysiek 4, Kużdeba 2, Pawlaczyk 2, Szymyślik 7, Czuwara 2, Wolski, Bartczak 1, Pietruszko, Moryto 4, Dżono 3.
Fot. Paweł Andrachiewicz
