Spora ferajna psów i kotów czeka na trochę życzliwości. Zwierzaki wiele nie oczekują – wystarczy smakołyk, przytulny kąt i czułe podrapanie za uchem. Czy ktoś z lubinian chciałby przygarnąć do siebie pupila? Sprawa jest o tyle pilna, że jeśli czworonogi nie znajdą domów, zostaną oddane do schroniska.
Zaczniemy od bardzo starego pieska. Senior nie jest najlepszym stanie, ale posiada duże pokłady miłości. Może ktoś go szuka? (fot. 1)
Następnie prezentujemy maleńkie, trzymiesięczne szczeniaki (fot. 2). Na pewno sprawią wiele radości swoim nowym właścicielom i pokochają ich z całego serca.
Nowych domów szukają również: młoda suczka (fot. 3). Starsza suczka (fot. 4), która znaleziona został na rynku i wygląda na to, że miała wypadek. Półroczna suczka Mela (fot. 5). Mela wymaga domu, który da jej poczucie bezpieczeństwa i ciepła.
Następny w kolejce jest niewielki, lecz już dorosły Citek (fot. 6), który jest małym psiakiem – zdrowym i gotowym do adopcji.
Opiekuna wygląda też młoda suczka podobna do amstafa, ale bardzo łagodna (fot. 7). Przy jej adopcji, wymagana jest deklaracja sterylizacji.
Innym młodzieńcem, który aż się prosi o przygarnięcie, jest rozbrykany, postrzelony samiec, kochający wszystkich (fot. 8).
Ostatni w dzisiejszym zestawieniu jest bardzo łagodny pies, który nie lubi konkurencji innych psów, jak mówią opiekunowie: „to prawdziwy Kłapouchy z Kubusia Puchatka” (fot. 9) Pies wprawdzie nie przepada za innymi samcami, jednak w pełni toleruje suczki i kocha dzieci.
Bez domów pozostaje również kilkanaście malutkich kotów, są wśród nich zarówno dziewczynki, jak i chłopcy oraz dorosłe koty (fot. od 10 do 26).
Jeśli ktoś chciałby przygarnąć któregoś ze zwierzaków lub odebrać swojego pupila, powinien zadzwonić pod numer 695 031 515.
Uwaga – weterynarz nie odpowiada na SMS-y. Psy nie zostaną oddane do budy i na łańcuch!
Jeżeli nie znajdą się osoby, które zechcą przygarnąć zwierzaki, niestety trafią one do schroniska.
