W kieleckiej Hali Legionów, podopieczni Patricka Duflosa i Tomasza Wasilkowskiego walczyli o ligowe punkty z ekipą Dariusza Daszkiewicza. Po zaciętych pięciu setach, lepsi okazali się miedziowi, którzy wydarli rywalom 2 punkty.
Konfrontacja z Kielcami nie należała do łatwych, choć od pierwszego seta to goście narzucali rywalom tempo. Po solidnej grze w ataku i skutecznej obronie, Cuprum wygrywało 2:6. Dopiero rozgrywający Piotr Adamski i atakujący Jakub Wachnik wprowadzili niemałe zamieszanie w szeregach gości. Ostatecznie pierwszego seta Kielce rozstrzygnęły na swoją korzyść. Drugą część meczu wygrali miedziowi, którzy poprawili się w polu zagrywki i wygrali 20:25. Trzeci set to również dobra gra na zagrywce i dodatkowo w elemencie bloku, gdzie często zatrzymywał rywali Piotr Hain. Miedziowi wygrali 22:25. Czwarta część meczu to przebudzenie gospodarzy, którzy wygrali pewnie 25:19. Tie-break był bardzo wyrównany. Po solidnej batalii, lepsi okazali się podopieczni Patricka Duflosa, którzy zwyciężyli 14:16.
Dafi Społem Kielce – Cuprum Lubin 2:3 (25:23, 20:25, 22:25, 25:19, 14:16)
Dafi Społem Kielce: Stepień, Wachnik, Nalobin, Pawliński, Dokić, Morozau, Schamlewski, Superlak, Adamski, Łapszyński, Libero: Czunczkiewicz, Biniek.
Cuprum Lubin: Kaczmarek, Pupart, Taht, Gunia, Masny, Hain, Kowalski, Malinowski, Ruciak, Gałązka, Libero: Kryś, Jaskuła,