34-latek wykorzystał chwilę nieuwagi robotników i ukradł z remontowanej klatki schodowej szlifierkę i odkurzacz przemysłowy. Policjanci szybko złapali złodzieja.
– Policjanci wydziału dochodzeniowo-śledczego lubińskiej komendy, przyjęli zgłoszenie o kradzieży elektronarzędzi z jednej z klatek schodowych na osiedlu Ustronie. Jak ustalili policjanci, pracownicy firmy remontowej, wykonując prace na klatce schodowej, pozostawili na chwilę bez nadzoru szlifierkę i odkurzacz przemysłowy. Pół godziny później przedmiotów tych już nie było – relacjonuje aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy lubińskiej policji.
Złodziej nie odszedł daleko i wpadł w ręce policjantów chwilę po kradzieży. Skradziony odkurzacz i szlifierkę schował w swoim mieszkaniu… znajdującym się na remontowanej klatce.
– Funkcjonariusze zabezpieczyli skradzione przedmioty, które wróciły do właściciela. Mężczyzna przyznał, że skorzystał z okazji, a skradzione łupy chciał szybko sprzedać. Ich wartość właściciel oszacował na kwotę 600 złotych – dodaje aspirant sztabowy Serafin.
34-letni lubinianin usłyszał już zarzuty. Za kradzież grozi kara do pięciu lat więzienia, jednak mężczyźnie z uwagi na jego przestępczą przeszłość i działanie w warunkach recydywy grozi do 10 lat pozbawienia wolności.