Chciał dać policjantom 4 tys. zł łapówki

63

Omal nie rozjechał ludzi na przejściu dla pieszych, więc świadkowie wezwali policję. Na miejscu okazało się, że kierowca jest pijany. Co więcej, chciał wręczyć mundurowym łapówkę…

Fot. Pixabay

Oficer dyżurny lubińskiej policji otrzymał informację, że na przejściu dla pieszych kierowca audi omal nie potrącił przechodniów. Na miejsce pojechał patrol. Na policjantów czekali świadkowie – dwie osoby, które uniknęły potrącenia. Wskazali kierowcę, który ich zdaniem był pod wpływem alkoholu.

– Podczas czynności policjanci wyczuli od mężczyzny silną woń alkoholu. Sprawdzenie stanu trzeźwości potwierdziło przypuszczenia funkcjonariuszy, bo badanie wykazało ponad dwa promile alkoholu w jego organizmie – mówi starszy aspirant Sylwia Serafin z Zespołu do spraw Profilaktyki Społecznej lubińskiej komendy.

44-letni lubinianin, wiedząc, że grozi mu utrata prawa jazdy, zaproponował policjantom 4 tys.zł łapówki. Funkcjonariusze powiadomili o tej sytuacji oficera dyżurnego jednostki i zatrzymali 44-latka.

– Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. Teraz odpowie za usiłowanie wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszowi publicznemu w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Nie ominie go także kara za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności – dodaje st. asp. Serafin.


POWIĄZANE ARTYKUŁY