Hubertus to impreza jeździecka podsumowująca letni sezon jeździecki. Miłośnicy koni mają okazję spotkać się, sprawdzić nabyte w ciągu roku umiejętności, a w tym roku także pomóc potrzebującej Marii Kobak.
W ostatnią sobotę października odbędzie się Hubertus w stajni „Promyk” w Szklarach Górnych. Tegorocznej imprezie przyświeca szlachetny cel.
„Jest nim pomoc prawdziwej koniarce, oddanej Pani Weterynarz i po prostu wspaniałej osobie, która bardzo potrzebuje naszego wsparcia. W sierpniu Marysia miała wypadek samochodowy i teraz leży w śpiączce pourazowej. Aby ją wybudzić rodzina zdecydowała się przewieźć Marysię do specjalistycznej kliniki w Krakowie, w której miesięczny pobyt kosztuje 20 tys. zł” – piszą na stronie wydarzenia przyjaciele Marii Kobak i organizatorzy Hubertusa
Wszyscy, którzy chcieliby wesprzeć Marię w leczeniu i rehabilitacji, zaproszeni są do Szklar Górnych do wspólnej zabawy hubertusowej. W programie m.in. towarzyskie konkursy w skokach przez przeszkody, „lis szukany” dla osób lepiej jeżdżących, „lis goniony” dla dzieci, przejażdżki na kucykach oraz konkurencje westowe, czyli wyścigi wokół beczek i tyczek.
Odbędzie się także licytacja, na której będzie można zdobyć m.in. lot paralotnią, karnet na siłownię, trening personalny, karnet open na zajęcia crossfit i sesję zdjęciową. Ciągle szukani są nowi partnerzy i sponsorzy. Pieniądze z licytacji przeznaczone zostaną na leczenie Marii.
Konie są miłością i życiową pasją Marii Kobak. Jeździectwo uprawia od dziecka, jest zawodniczką Polskiej Ligi Western i Rodeo, posiada tytuł Przodownika Turystyki Jeździeckiej II stopnia. Niedawno ukończyła weterynarię na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu.
„Nigdy nie była obojętna na cierpienie ludzi czy zwierząt pomagając, gdy tylko mogła. Bez pomocy i rehabilitacji nie wróci do zdrowia. Nie zabierze już nikogo w niesamowity teren, nie wyleczy żadnego zwierzęcia, nie zachwyci nikogo na zawodach” – piszą przyjaciele Marii na Facebooku.
