Cała kopalnia na widoku – w ZG Lubin ruszył One Control Room

634

Blisko trzysta kamer obserwuje pracę górników z Zakładów Górniczych Lubin. Obraz z nich trafia do jednego miejsca, w którym dyspozytorzy sterują częścią kopalnianych urządzeń i pilnują bezpieczeństwa załogi. W najstarszym oddziale KGHM uruchomiono One Control Room – centrum dowodzenia całą kopalnią.

Pierwszą centralną dyspozytornię uruchomiono dwa lata temu w ZG Polkowice-Sieroszowice. Budowa lubińskiej rozpoczęła się w 2015 r. Przez ten czas w kopalni powstała sieć 25 km sieci światłowodowej, która jest dziś jest częścią liczącej około 175 km sieci teletechnicznej. Do tego doszła serwerownia, monitoring wizyjny i rozbudowane systemy automatyki przemysłowej.

Na jednej zmianie pracuje dwóch dyspozytorów, którzy dzięki 280 kamerom stale widzą, co dzieje się w kopalni: – Obserwujemy wszystkie kluczowe miejsca i procesy na trasie odstawy urobku – od wiertnicy na przodku, przez kratę, taśmociąg po urządzenia wyciągowe. Jesteśmy dzięki temu w stanie reagować na awarie, a także zapobiegać części z nich, wychwytujemy zagrożenia i śledzimy efektywność pracy – opowiada Tomasz Kostka, zastępca głównego inżyniera energetycznego ZG Lubin.

– Dotychczas monitoring wizyjny i parametrów przenośników taśmowych na dole kopalni był rozproszony. Służby taśmowe zarządzały przenośnikami na poszczególnych rejonach z lokalnych centrów sterowania. Nie było natomiast systemu, który udostępniłby w jednym miejscu, w sposób zintegrowany i przejrzysty, wszystkie informacje pozyskiwane z przenośników taśmowych oraz dał możliwość sterowania nimi – dodaje Dariusz Jach, dyrektor naczelny Zakładów Górniczych Lubin.

Dyspozytorzy nie tylko obserwują taśmociągi, mogą je także zdalnie uruchamiać, co pozwala szybciej wznowić pracę kopalni po planowanych odpalaniach ładunków wybuchowych – zanim jeszcze załoga wróci na miejsce pracy. One Control Room to także miejsce, w którym kontrolowane są także m.in. systemy pożarowe, wentylacji i odwadniania kopalni, monitorowane są komory paliw i maszyn ciężkich. System generuje 16 mln sygnałów informacyjnych na dobę.

– Jedną z największych innowacji, której nie ma żadna kopalnia w Polsce, jest system głośnomówiący, zapewniający łączność z 53 ciągami przenośnikowymi na dole kopalni. To się znakomicie przekłada na bezpieczeństwo – mówi Tomasz Kostka.

Nowa dyspozytornia została uruchomiona na początku tego roku i dziś działa równolegle z poprzednim systemem kontroli pracy kopalni. Zostanie on wyłączony, gdy miedziowi inżynierowie będą mieli pewność, że w nowym ośrodku kontroli wszystko działa jak należy. Uruchomienia One Control Room pogratulował dzisiaj załodze ZG Lubin prezes KGHM.

– Dzięki pracy dyrekcji oraz całego zespołu ta kopalnia odzyskuje swoje miejsce w ramach KGHM. Można powiedzieć, że przechodzi drugą młodość – widzimy tu dziś nowoczesne centrum kierowania, bazujące na tym, co daje nam nowoczesna technologia – komentuje Marcin Chludziński. – Wszystko to dzieje się w ramach programu KGHM 4.0, który jest częścią naszej strategii. Innowacyjność i nowe technologie mają służyć zwiększaniu bezpieczeństwa ruchu zakładu górniczego, a co za tym idzie – ludzi pod ziemią, a także zwiększaniu efektywności. Przyjmując takie technologie możemy się ścigać ze światem. Coraz więcej takich rozwiązań zwiększa nasze szanse konkurencyjne – dodaje prezes miedziowego holdingu.

One Control Room ma także powstać w Zakładach Górniczych Rudna. Na pytanie o termin jego uruchomienia władze Polskiej Miedzi odpowiadać jeszcze nie chcą. Zapewniają jednak, że prace już trwają.

źródło: Regionfan.pl


POWIĄZANE ARTYKUŁY