Budżet gminy: głównie drogi i boiska

68

Rada gminy Lubin jednogłośnie, choć nie bez dyskusji i wątpliwości, przyjęła projekt przyszłorocznego budżetu. – To budżet typowo inwestycyjny. Będą nowe drogi, boiska i świetlice.– deklarują zgodnie radni.

Łączna kwota zaplanowanych dochodów w przyszłym roku to 86,5 mln złotych, wydatki zaplanowano na poziomie 97 mln złotych. Dziesięciomilionowy deficyt ma zostać pokryty z wolnych środków zgromadzonych na rachunku bankowym gminy oraz z wyemitowanych w bieżącym roku obligacji.

Największe wartości w budżecie, bo aż ok. 25%, stanowi opieka społeczna i rodzinna (w tym program 500+). Prawie 23% budżetu to nakłady na oświatę. Na transport i drogi przeznaczonych jest 20%, kolejne 18% na gospodarkę komunalną, czyli m.in. odpady i ścieki.

Największym wyzwaniem dla gminnego samorządu nadal pozostaje stan dróg, dlatego ponad połowa wydatków majątkowych przeznaczona jest właśnie na remont dróg gminnych i powiatowych.

– Tak jak w poprzednim roku, teraz też pracowaliśmy nad budżetem w ten sposób, żeby jak najwięcej zrobić w całej gminie, żeby poprawiać jakość życia mieszkańców. Przede wszystkim mamy na uwadze drogi, bo wiele z nich jest naprawdę w opłakanym stanie, ale też inwestujemy w oświetlenie, w pozostałą infrastrukturę – wymienia Norbert Grabowski, przewodniczący gminnej rady.

W budżecie zabezpieczono fundusze na budowę boisk przy SP w Krzeczynie Wielkim i Siedlcach oraz świetlic kontenerowych w Dąbrowie Górnej, Ustroniu i Buczynce. 500 tys. zł zostanie przeznaczone na oświetlenie, są też pieniądze na dofinansowanie przydomowych oczyszczalni i wymianę starych pieców, a także na dokumentacje projektowe dla kolejnych przedsięwzięć remontowo-budowlanych. Kilkaset tysięcy pochłonie odbudowa fosy zbiornika wodnego w Raszowej i rewitalizacja parku w Niemstowie. Natomiast OSP w Czerńcu dostanie nowy samochód.

Własne plany mają sołectwa. Fundusze sołeckie wykorzystają głównie na budowę placów zabaw, siłowni plenerowych i organizację imprez.

Na sesji nieobecny był autor projektu budżetu, wójt gminy Tadeusz Kielan, do którego adresowano niektóre uwagi i pytania.

– Gmina Lubin wzięła w tym roku kredyt na ponad 27 milionów zł. A tak właściwie to wzięli go wszyscy mieszkańcy gminy, bo przecież trzeba go będzie spłacić z podatków, które płacą. Wójt dostał możliwość wydatkowania pieniędzy, jakich w historii gminy jeszcze nie było. Dlatego mam nadzieję, że inwestycje będą wykonywane w każdej miejscowości gminy i wójt wyda je sprawiedliwie dla wszystkich mieszkańców, bo to ich pieniądze – mówi Paweł Łukasiewicz, przewodniczący klubu radnych „Razem dla Gminy Lubin”.

Na sesji radni przyjęli także nową Wieloletnią Prognozę Finansową Gminy Lubin na lata 2018 – 2030, którą wcześniej pozytywnie zaopiniowała Regionalna Izba Obrachunkowa. W prognozie zaplanowano m.in. rozwój umiejętności matematyczno-przyrodniczych i językowych w szkołach podstawowych, przeciwdziałanie wykluczeniu cyfrowemu, budowę dwóch punktów selektywnego zbierania odpadów komunalnych, rozwój e-adminstracji w gminie Lubin i przebudowę budynku nr 12 w Zimnej Wodzie.

Radni przegłosowali też uchwałę dotyczącą komunikacji publicznej. W przyszłym roku nic się nie zmieni – żółtymi autobusami mieszkańcy nadal będą podróżować za darmo, gmina przekazała powiatowi na ten cel 3,25 mln zł.


POWIĄZANE ARTYKUŁY