Braterska awantura skończyła się w areszcie

25

Najpierw się pokłócili, poszarpali, a potem jeden z nich zniszczył części samochodowe i laptopa tego drugiego – tak zakończyła się kłótnia pomiędzy dwoma braćmi z gminy Lubin. Interweniowała policja.

Fot. Pixabay

Do zdarzenia doszło w jednej z miejscowości gminy Lubin. Policjanci otrzymali zgłoszenie o szarpaninie pomiędzy dwoma mężczyznami.

– Na miejscu funkcjonariusze zauważyli palące się drewno oraz części samochodowe. Jak ustalili, pomiędzy dwoma braćmi doszło do kłótni – informuje starszy aspirant Sylwia Serafin, oficer prasowy lubińskiej komendy. – Jeden nich podpalił części samochodowe, znajdujące się na posesji, zniszczył laptopa, rzucając w niego skrzynką na narzędzia, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia – dodaje.

Mężczyzna szybko został zatrzymany przez kolejny patrol policji, który przyjechał na miejsce. Okazało się, że był pijany – miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie.

33-latek trafił do policyjnego aresztu. Spowodował straty na 2,5 tys. zł. – Teraz jego sprawą zajmie się sąd. Za przestępstwo uszkodzenia mienia grozi kara pozbawienia wolności do lat pięciu – uzupełnia starszy aspirant Serafin.


POWIĄZANE ARTYKUŁY