Środowisko KGHM, prezes Wyższego Urzędu Górniczego, organy Okręgowego Urzędu Górniczego, przedstawiciele Państwowej Inspekcji Pracy, związki zawodowe i przedsiębiorcy spotkali się dziś w siedzibie spółki, by rozmawiać o bezpieczeństwie pracowników. Seminarium połączono z obchodami Międzynarodowego Dnia Pamięci Ofiar Wypadków przy Pracy i Chorób Zawodowych.
Spotkanie zorganizował Związek Pracodawców Polska Miedź. Termin nie jest przypadkowy. Dziś przypada Światowy Dzień Bezpieczeństwa i Ochrony Zdrowia w Pracy oraz Międzynarodowy Dzień Pamięci Ofiar Wypadków przy Pracy i Chorób Zawodowych. Ponadto, jak tłumaczą członkowie związku, ubiegły rok w KGHM pokazał, że do bezpieczeństwa przy pracy trzeba przykładać jeszcze większą wagę. Dlatego spotkanie rozpoczęto od złożenia kwiatów pod pamiątkową tablicą ku czci osób poszkodowanych w wyniku wypadków przy pracy, umieszczoną w 2005 roku z inicjatywy związku na frontowej ścianie sali im. Jana Wyżykowskiego.
Jak tłumaczy Piotr Walczak, wiceprezes zarządu KGHM do spraw produkcji, bezpieczeństwo przy pracy to priorytet dla spółki.
– Środowisko pracy, z którym mamy do czynienia w Polskiej Miedzi, to bardzo trudne podziemne warunki, zagrożenia naturalne, jak również skomplikowane procesy technologiczne. Dlatego szeroko rozumiane bezpieczeństwo i dbanie o nie, jest jedną z podstawowych wartości, jaką wszyscy ludzie KGHM-u powinni się kierować. I mam nadzieję, że się kierują – podkreśla prezes Walczak.
Obecny na spotkaniu prezes Wyższego Urzędu Górniczego podkreśla, jak ważne są tego typu prewencyjne spotkania. Rozmowy o bezpieczeństwie i wymiana doświadczeń pozwalają uniknąć wypadków w przyszłości.
– Do wypadków dochodzi wtedy, kiedy mniejszą wagę przykłada się do kwestii prewencji, w związku z czym każda taka okazja do wymiany poglądów i doświadczeń, wpływa na poprawę bezpieczeństwa – tłumaczy Adam Mirek, prezes WUG. – Uważamy, że KGHM jest jedną z lepszych firm, która dba o bezpieczeństwo swoich pracowników, a także przeciwdziała wypadkom. Choć oczywiście zawsze można doskonalić działania i w tym pomagają takie spotkania – dodaje.
Podczas seminarium kwestie bezpieczeństwa i higieny pracy omawiali też przedstawiciele Głównego Inspektoratu Pracy.
– KGHM jest dużym zakładem pracy, w związku z czym zakres jego działalności wiąże się z szeregiem możliwych zagrożeń. Te zagrożenia występują i nie da się ich całkowicie wyeliminować ze środowiska pracy. Chodzi o to, żeby zarówno pracodawca, jak i związki zawodowe, partnerzy społeczni i pracownicy, przestrzegali warunków BHP. Naszym zadaniem jest monitorowanie tego zjawiska, przeciwdziałanie zagrożeniom, które występują i ich minimalizowanie. Tę rolę pełnią nasze kontrole – tłumaczy Dariusz Mińkowski, zastępca Głównego Inspektora Pracy.
Jednocześnie Mińkowski zapewnia, że inspektorzy pracy bardzo dobrze oceniają miedziowy holding, zatrudniający kilkanaście tysięcy osób.
– Oceniamy KGHM jako pracodawcę, który dobrze wykonuje swoje działania, bardzo dobrze oceniamy też naszą współpracę z tym pracodawcą. Natomiast przy tak dużym zakładzie pracy nigdy nie da się zupełnie uniknąć nieprawidłowości. Ale rola, jaką pracodawca tutaj pełni jest dobrze oceniana. Inspektorzy tylko wtedy, kiedy muszą, stosują środki prawne – dodaje na koniec.
