Przedstawiony wczoraj przez prezydenta Lubina Roberta Raczyńskiego pomysł rozbudowy Regionalnego Centrum Sportowego wywołał spore poruszenie wśród mieszkańców, chyba nikogo nie pozostawiając obojętnym. Dlatego zdecydowaliśmy się wrócić do tematu. Co o pomyśle sądzą lubinianie i pozostali kandydaci na urząd prezydenta Lubina? Zachęcamy też do wzięcia udziału w naszym plebiscycie, który znajdziecie pod artykułem.
Prezydent Raczyński zapowiedział na wczorajszej konferencji prasowej rozbudowę kompleksu sportowo-rekreacyjnego, czyli lubińskiego RCS-u o aquapark, kryte lodowisko z torem do szybkiej jazdy i modernizację stadionu lekkoatletycznego.
Największe zainteresowanie wzbudziła koncepcja aquaparku. Według przedstawionego projektu, znajdą się w nim między innymi kompleks basenów, w tym basen pływacki, zjeżdżalnie, sztuczna rzeka, a także saunarium.
Lubinianie, których o ocenę tego pomysłu zapytali dziennikarze TV Regionalna.pl, wyrażali się pochlebnie – im projekt się spodobał, szczególnie, że – jak zaznaczył jeden z mieszkańców – aquapark w pobliskich Polkowicach nie jest już w najlepszym stanie.
Niektórzy z internautów, komentujących tę inicjatywę, wskazują, że to utopijny pomysł, inni – że to tylko obiecanka. Są jednak i tacy, którzy przypominają, że przed każdym dużym projektem prezydenta pojawiały się narzekania. Zaś teraz ci sami, którzy krytykowali, korzystają z tego, co im się tak nie podobało. Chodzi o kompleks basenów odkrytych, z którego z roku na rok korzysta coraz więcej osób (od czerwca do września tego roku odwiedziło go 92.191 osób), o park Wrocławski czy halę widowiskowo-sportową, które obecnie tętnią życiem, ale także o bezpłatną komunikację – gdy cztery lata temu wprowadzał ją prezydent Raczyński, mówiono, że to obietnica wyborcza i później znowu trzeba będzie płacić za przejazdy żółtymi autobusami, tymczasem nadal przejazdy są darmowe.
A co o pomyśle Roberta Raczyńskiego sądzą pozostali kandydaci na urząd prezydenta Lubina? Zapytaliśmy każdego, tylko jedna kandydatka odmówiła odpowiedzi.
Arkadiusz Klinger, Kukiz’15:
Nie czuję się uprawniony do oceniania żadnego z kandydatów, a przedstawiane przez nich pomysły traktuję właśnie jako formę oceny. Oceniać będę, tak jak inni mieszkańcy Lubina, 21 października przy urnach. My, jako Kukiz’15 propagujemy i obiecujemy wprowadzić w życie trzy filary sprawnego samorządu: jawność i przejrzystość w funkcjonowaniu władz lokalnych, zrównoważony budżet i zakaz zadłużania samorządów, przywrócenie władzy obywatelom.
Aczkolwiek każdy z kandydatów ma ciekawe pomysły, tylko mam wrażenie, że zapominają o młodych na innych płaszczyznach niżeli rozrywka. My chcemy o nich zadbać trochę inaczej, tzn. zapobiec migracji do dużych miast czy emigracji z kraju Pomysły z kategorii sportu i rozrywki… ok, nie mamy nic przeciwko temu, ale to nie zapobiegnie odpływowi młodych ludzi z Lubina. Chcemy zapewnić im edukację zawodową niekoniecznie związaną z górnictwem, następnie pomóc im w samorealizacji zawodowej poprzez nowe miejsca pracy u przyszłych pracodawców, o których na pewno będziemy zabiegać. Wtedy będzie można mówić o innych pomysłach, które na pewno umilą naszym mieszkańcom wolny czas.
Agnieszka Kubica-Radek, Tak dla Lubina:
Nie będziemy się odnosić do tego tematu.
Krzysztof Kubów, Prawo i Sprawiedliwość:
Chciałbym wiedzieć, skąd finansowanie będzie na tego typu pomysł. Patrząc na to jak Urząd Miasta w folderze pochwalił się, jakie zostały pozyskane środki zewnętrzne przez ostatnie cztery lata, to mniejsza Ścinawa zrobiła to znacznie sprawniej i o wiele większe środki pozyskała. Po pierwsze pytanie, skąd to 140-150 mln na sfinansowanie takiego przedsięwzięcia.
Warto przypomnieć, że już pan prezydent deklarował, że kolejne 150 mln zł pozyska z zewnątrz na remont dróg osiedlowych, o których mówiłem. Więc w tym kontekście to jest to kampania wyborcza i radosna twórczość w tym zakresie pana prezydenta. Ale też mówimy o centrum sportowym. Chcę przypomnieć, że pan prezydent już wcześniej deklarował chociażby zadaszenie lodowiska i stworzenie tam prawdziwego zaplecza dla łyżwiarzy i osób, które tę dyscyplinę trenują. Ta obietnica nie została spełniona, tak jak i szereg innych.
Ja to traktuję jako kolejny pomysł pana prezydenta, który niestety, gdyby wygrał wybory, nie zostanie zrealizowany.
Edyta Zawadzka, Miasto dla Mieszkańców:
Jeśli chodzi o rozbudowę RCS-u, to wizja słuszna, szczególnie, że od wielu lat tereny te są zaniedbane – zwłaszcza między stadionem lekkoatletycznym a hotelem. Należałoby się natomiast bardzo zastanowić nad budową aquaparku.
Z pewnością należałoby zadaszyć lodowisko – co mamy w swoim programie wyborczym. Infrastruktura stadionu lekkoatletycznego wymaga dużych nakładów. W kontekście nowej hali, która znajduje się obok, razi jego zaniedbanie. Natomiast budowa aquaparku to inwestycja wymagająca dużych nakładów, które w tym przypadku jeszcze by się zwiększyły, ze względu na teren, na jakim się znajdujemy i szkody górnicze.
Aquapark w Polkowicach przynosi straty – 4,5-5 mln zł rocznie – mimo że ma bogatą ofertę. Dlatego budowę takiego miejsca trzeba mocno przemyśleć, bo mogłoby to narazić miasto na dodatkowe koszty. Bardziej celowe byłoby zwiększenie ilości basenów odkrytych – bo te które mamy latem są strasznie przepełnione i brakuje na nich infrastruktury dającej możliwość relaksu w cieniu.
Grzegorz Zieliński, Platforma.Nowoczesna Koalicja Obywatelska:
Jako ekonomista muszę powiedzieć, że jeśli nie zobaczę źródła finansowania oraz dokładnych wyliczeń, propozycję traktuję jedynie jako populistyczny ruch przedwyborczy i obietnicę bez pokrycia.
Co więcej, z rozmów z mieszkańcami wynika, że są ważniejsze potrzeby do zaspokojenia, jeśli są środki to w pierwszej kolejności priorytety, o których mówią mieszkańcy: zajęcia pozalekcyjne dla dzieci, pielęgniarki i stomatolodzy w szkołach, darmowe posiłki w szkołach, budowa dużej przychodni i ściągnięcie specjalistów do Lubina w celu zmniejszenia kolejek do lekarzy, dopłaty do leków dla najuboższych, remont dróg osiedlowych, budowa mieszkań komunalnych, zmniejszenie kosztów życia w Lubinie.
Jeśli powyższe oraz wiele więcej zostanie zaspokojone, wówczas również polecam rozbudowę miejsc rekreacji.
Zwłaszcza, co też wyszło podczas rozmów z mieszkańcami, warto inwestycję rozpocząć od Aquaparku, który da najwięcej radości o każdej porze roku.
Z kolei konieczne jest wskazanie źródeł finansowania, aby nie doszło do nieporozumień, jak w przypadku obrzucania się winą kto odpowiada za drogą wodę, w sytuacji, kiedy faktycznie niezrozumiałym było, że korty tenisowe buduje Spółka wodociągowa.
Kolejną kwestią jest koszt utrzymania, stąd obiekty mniej komercyjne pozostawił bym na koniec, a obiekt ciągłego użytku budował w pierwszej kolejności. Co nie zmienia faktu, że w budżecie trzeba już oszacować dopłatę do obiektu, ponieważ poza Wrocławiem, inne mniejsze i nie turystyczne miasta, są raczej skazane na bilansowanie wyniku finansowego basenu, środkami z budżetu.
Temat hotelu, słusznie że ma być to obiekt prywatny. Samorząd nie sprawdza się przy takich projektach, a finansowanie takiej inwestycji było by niejasne.
Reasumując, w pierwszej kolejności ważniejsze potrzeby, w drugiej kolejności igrzyska i z jasnym finansowaniem.
Każdy z mieszkańców ma szansę wypowiedzieć się w tej sprawie w naszym plebiscycie. Głosować można przez tydzień.
Pytanie brzmi: czy chcesz, żeby w Lubinie powstał aquapark?
[fv id=”14″]
[fv_countdown contest_id=”14″]