Aquapark: jesteście za czy przeciw?

1088

Przedstawiony wczoraj przez prezydenta Lubina Roberta Raczyńskiego pomysł rozbudowy Regionalnego Centrum Sportowego wywołał spore poruszenie wśród mieszkańców, chyba nikogo nie pozostawiając obojętnym. Dlatego zdecydowaliśmy się wrócić do tematu. Co o pomyśle sądzą lubinianie i pozostali kandydaci na urząd prezydenta Lubina? Zachęcamy też do wzięcia udziału w naszym plebiscycie, który znajdziecie pod artykułem.

Prezydent Raczyński zapowiedział na wczorajszej konferencji prasowej rozbudowę kompleksu sportowo-rekreacyjnego, czyli lubińskiego RCS-u o aquapark, kryte lodowisko z torem do szybkiej jazdy i modernizację stadionu lekkoatletycznego.

Największe zainteresowanie wzbudziła koncepcja aquaparku. Według przedstawionego projektu, znajdą się w nim między innymi kompleks basenów, w tym basen pływacki, zjeżdżalnie, sztuczna rzeka, a także saunarium.

Lubinianie, których o ocenę tego pomysłu zapytali dziennikarze TV Regionalna.pl, wyrażali się pochlebnie – im projekt się spodobał, szczególnie, że – jak zaznaczył jeden z mieszkańców – aquapark w pobliskich Polkowicach nie jest już w najlepszym stanie.

Niektórzy z internautów, komentujących tę inicjatywę, wskazują, że to utopijny pomysł, inni – że to tylko obiecanka. Są jednak i tacy, którzy przypominają, że przed każdym dużym projektem prezydenta pojawiały się narzekania. Zaś teraz ci sami, którzy krytykowali, korzystają z tego, co im się tak nie podobało. Chodzi o kompleks basenów odkrytych, z którego z roku na rok korzysta coraz więcej osób (od czerwca do września tego roku odwiedziło go 92.191 osób), o park Wrocławski czy halę widowiskowo-sportową, które obecnie tętnią życiem, ale także o bezpłatną komunikację – gdy cztery lata temu wprowadzał ją prezydent Raczyński, mówiono, że to obietnica wyborcza i później znowu trzeba będzie płacić za przejazdy żółtymi autobusami, tymczasem nadal przejazdy są darmowe.

A co o pomyśle Roberta Raczyńskiego sądzą pozostali kandydaci na urząd prezydenta Lubina? Zapytaliśmy każdego, tylko jedna kandydatka odmówiła odpowiedzi.

Arkadiusz Klinger, Kukiz’15:

Nie czuję się uprawniony do oceniania żadnego z kandydatów, a przedstawiane przez nich pomysły traktuję właśnie jako formę oceny. Oceniać będę, tak jak inni mieszkańcy Lubina, 21 października przy urnach. My, jako Kukiz’15 propagujemy i obiecujemy wprowadzić w życie trzy filary sprawnego samorządu: jawność i przejrzystość w funkcjonowaniu władz lokalnych, zrównoważony budżet i zakaz zadłużania samorządów, przywrócenie władzy obywatelom.

Aczkolwiek każdy z kandydatów ma ciekawe pomysły, tylko mam wrażenie, że zapominają o młodych na innych płaszczyznach niżeli rozrywka. My chcemy o nich zadbać trochę inaczej, tzn. zapobiec migracji do dużych miast czy emigracji z kraju Pomysły z kategorii sportu i rozrywki… ok, nie mamy nic przeciwko temu, ale to nie zapobiegnie odpływowi młodych ludzi z Lubina. Chcemy zapewnić im edukację zawodową niekoniecznie związaną z górnictwem, następnie pomóc im w samorealizacji zawodowej poprzez nowe miejsca pracy u przyszłych pracodawców, o których na pewno będziemy zabiegać. Wtedy będzie można mówić o innych pomysłach, które na pewno umilą naszym mieszkańcom wolny czas.

Agnieszka Kubica-Radek, Tak dla Lubina:

Nie będziemy się odnosić do tego tematu.

Krzysztof Kubów, Prawo i Sprawiedliwość:

Chciałbym wiedzieć, skąd finansowanie będzie na tego typu pomysł. Patrząc na to jak Urząd Miasta w folderze pochwalił się, jakie zostały pozyskane środki zewnętrzne przez ostatnie cztery lata, to mniejsza Ścinawa zrobiła to znacznie sprawniej i o wiele większe środki pozyskała. Po pierwsze pytanie, skąd to 140-150 mln na sfinansowanie takiego przedsięwzięcia.

Warto przypomnieć, że już pan prezydent deklarował, że kolejne 150 mln zł pozyska z zewnątrz na remont dróg osiedlowych, o których mówiłem. Więc w tym kontekście to jest to kampania wyborcza i radosna twórczość w tym zakresie pana prezydenta. Ale też mówimy o centrum sportowym. Chcę przypomnieć, że pan prezydent już wcześniej deklarował chociażby zadaszenie lodowiska i stworzenie tam prawdziwego zaplecza dla łyżwiarzy i osób, które tę dyscyplinę trenują. Ta obietnica nie została spełniona, tak jak i szereg innych.

Ja to traktuję jako kolejny pomysł pana prezydenta, który niestety, gdyby wygrał wybory, nie zostanie zrealizowany.

Edyta Zawadzka, Miasto dla Mieszkańców:

Jeśli chodzi o rozbudowę RCS-u, to wizja słuszna, szczególnie, że od wielu lat tereny te są zaniedbane – zwłaszcza między stadionem lekkoatletycznym a hotelem. Należałoby się natomiast bardzo zastanowić nad budową aquaparku.

Z pewnością należałoby zadaszyć lodowisko – co mamy w swoim programie wyborczym. Infrastruktura stadionu lekkoatletycznego wymaga dużych nakładów. W kontekście nowej hali, która znajduje się obok, razi jego zaniedbanie. Natomiast budowa aquaparku to inwestycja wymagająca dużych nakładów, które w tym przypadku jeszcze by się zwiększyły, ze względu na teren, na jakim się znajdujemy i szkody górnicze.

Aquapark w Polkowicach przynosi straty – 4,5-5 mln zł rocznie – mimo że ma bogatą ofertę. Dlatego budowę takiego miejsca trzeba mocno przemyśleć, bo mogłoby to narazić miasto na dodatkowe koszty. Bardziej celowe byłoby zwiększenie ilości basenów odkrytych – bo te które mamy latem są strasznie przepełnione i brakuje na nich infrastruktury dającej możliwość relaksu w cieniu.

Grzegorz Zieliński, Platforma.Nowoczesna Koalicja Obywatelska:

Jako ekonomista muszę powiedzieć, że jeśli nie zobaczę źródła finansowania oraz dokładnych wyliczeń, propozycję traktuję jedynie jako populistyczny ruch przedwyborczy i obietnicę bez pokrycia.

Co więcej, z rozmów z mieszkańcami wynika, że są ważniejsze potrzeby do zaspokojenia, jeśli są środki to w pierwszej kolejności priorytety, o których mówią mieszkańcy: zajęcia pozalekcyjne dla dzieci, pielęgniarki i stomatolodzy w szkołach, darmowe posiłki w szkołach, budowa dużej przychodni i ściągnięcie specjalistów do Lubina w celu zmniejszenia kolejek do lekarzy, dopłaty do leków dla najuboższych, remont dróg osiedlowych, budowa mieszkań komunalnych, zmniejszenie kosztów życia w Lubinie.

Jeśli powyższe oraz wiele więcej zostanie zaspokojone, wówczas również polecam rozbudowę miejsc rekreacji.

Zwłaszcza, co też wyszło podczas rozmów z mieszkańcami, warto inwestycję rozpocząć od Aquaparku, który da najwięcej radości o każdej porze roku.

Z kolei konieczne jest wskazanie źródeł finansowania, aby nie doszło do nieporozumień, jak w przypadku obrzucania się winą kto odpowiada za drogą wodę, w sytuacji, kiedy faktycznie niezrozumiałym było, że korty tenisowe buduje Spółka wodociągowa.

Kolejną kwestią jest koszt utrzymania, stąd obiekty mniej komercyjne pozostawił bym na koniec, a obiekt ciągłego użytku budował w pierwszej kolejności. Co nie zmienia faktu, że w budżecie trzeba już oszacować dopłatę do obiektu, ponieważ poza Wrocławiem, inne mniejsze i nie turystyczne miasta, są raczej skazane na bilansowanie wyniku finansowego basenu, środkami z budżetu.

Temat hotelu, słusznie że ma być to obiekt prywatny. Samorząd nie sprawdza się przy takich projektach, a finansowanie takiej inwestycji było by niejasne.

Reasumując, w pierwszej kolejności ważniejsze potrzeby, w drugiej kolejności igrzyska i z jasnym finansowaniem.

Każdy z mieszkańców ma szansę wypowiedzieć się w tej sprawie w naszym plebiscycie. Głosować można przez tydzień. 

Pytanie brzmi: czy chcesz, żeby w Lubinie powstał aquapark?

[fv id=”14″]

[fv_countdown contest_id=”14″]


POWIĄZANE ARTYKUŁY