Młode „Lwy” SMK po raz kolejny udowodniły, że w ich piersiach biją waleczne serca. Tym razem drużyna U-13 zmierzyła się z dwoma wrocławskimi zespołami. Oba mecze pokazały zaangażowanie i wolę walki lubińskich zawodników.
Podczas wyjazdowych rozgrywek w Gorzowie Wielkopolskim poprzeczka ustawiona była bardzo wysoko. Jak wiadomo WKK Wrocław, to bardzo silny ośrodek sportu. Nie zraziło to jednak lubińskich zawodników. Do obu spotkań podeszli z pełnym zaangażowaniem i wolą walki.
W pierwszym, przeciwnicy z WKK I Wrocław nie pozwolili SMK na zbyt wiele. Częste straty skutkowały wyprowadzaniem szybkich ataków, które kończyły się łatwymi punktami dla wrocławian. Rozgrywka zakończyła się wysokim zwycięstwem WKK I – 96:6. Drugi mecz lubinianie zagrali z WKK II Wrocław. To spotkanie również zakończyło się porażką, ale postawa zawodników była już o niebo lepsza. Koszykarze z naszego miasta walczyli w obronie, zdobywali punkty w ataku i widać było pełne zaangażowanie. SMK zdobyło 23 punkty, przy stracie 54 oczek.
– Mogło być lepiej, ale na to potrzebujemy jeszcze czasu. Najważniejsze, że chłopcy wkładają w grę całe serce, a to na pewno zaprocentuje w przyszłości – komentuje Piotr Matusiak, trener drużyny U13 SMK Lubin.