Bardzo hucznie mieszkańcy Miroszowic obchodzili w tym roku Święto Plonów. Połączono je z 750-leciem miejscowości. Podczas uroczystej mszy świętej, odprawionej przy kapliczce, poświęcono pamiątkową tablicę oraz wieniec dożynkowy. W Eucharystii uczestniczyli m.in. poseł Krzysztof Kubów, przewodnicząca rady powiatu lubińskiego Jadwiga Musiał, władze gminy Lubin wójt Tadeusz Kielan i przewodniczący rady gminy Norbert Grabowski oraz bardzo licznie przybyli mieszkańcy, jak również przyjaciele tej miejscowości.
Pierwsze wzmianki o istnieniu Miroszowic pojawiają się w dokumencie papieża Klemensa IV z Viterbo z 19 marca 1267, potwierdzające prawo klasztoru trzebnickiego do dziesięcin. Przez ponad siedem stuleci wielokrotnie zmieniała się nazwa miejscowości od średniowiecznych Mirosevici do niemieckiego Mucknedorf, by ostatecznie od 1945 roku przyjąć nazwę Miroszowice.
– Z okazji jubileuszu 750-lecia składam wyrazy głębokiego szacunku, gratulacje i najlepsze życzenia całej społeczności wsi Miroszowice. Dzisiejsze Miroszowice są miejscowością systematycznie się rozwijającą z prężnie działającą panią sołtys i radą sołecką oraz Stowarzyszeniem na Rzecz Rozwoju i Integracji Mieszkańców Wsi Miroszowice „Bocianie Gniazdo”. To wieś aktywna i kreatywna. Niezmiernie cieszy fakt, że społeczność wsi pielęgnuje piękne tradycja przeszłości, czerpiąc z nich inspirację do działań na rzecz swojej małej ojczyzny – mówił wójt Tadeusz Kielan.
Po oficjalnych uroczystościach, mieszkańcy przeszli w korowodzie dożynkowym na błonia, gdzie odbywała się impreza dożynkowa. Po drodze można było zauważyć nietypowy pomysł na zainteresowanie młodych historią Miroszowic. Na opuszczonym budynku znajdującym się przy drodze, powstało piękne historyczne grafitti nawiązujące do historii miejscowości.
Uroczystość zakończyła zabawa na miroszowickich błoniach.
Źródło: AI/ ug.lubin.pl
