W ubiegłym roku doczekały się po jednym maluchu, w tym roku łabędzie i bociany z lubińskiego zoo cieszą się z przyjścia na świat licznego potomstwa. W bocianim gnieździe właśnie pojawiły się trzy pisklaki, a łabędzia para po przejściach opiekuje się sporą gromadką, bo aż siedmioma maluchami. Ponieważ łabędzie spacerują po parkowych alejkach, pracownicy Centrum Edukacji Przyrodniczej proszą, by do nich nie podchodzić i nie straszyć.
Trzech małych bocianów pilnie strzegą rodzice. Zaglądając do woliery tych ptaków, w gnieździe można jednak dostrzec małe szare pisklaki. Na razie w niczym nie przypominają dorosłych bocianów, ale szybko urosną.
– Gdy urosną, będziemy dla nich szukać nowych domów – mówi Agata Łabuzińska z Centrum Edukacji Przyrodniczej, które zarządza lubińskim zoo. – Na razie jednak maluchy można obserwować podczas spacerów po naszym zoo – dodaje.
Przechadzając się alejkami możemy też natknąć się na sporą gromadkę młodych łabędzi. W tym roku bowiem parze, która żyje na stawie w parku Wrocławskim, wykluło się aż siedem maluchów. A jeszcze dwa lata temu wydawało się, że te łabędzie nie będą miały potomstwa. Samiec jest bowiem po przejściach. W 2015 roku stracił swoją pierwszą partnerkę, która broniąc szóstki swoich młodych, została ranna w starciu z drapieżnikiem. Później sam opiekował się potomstwem, a jego losem żywo interesowali się mieszkańcy odwiedzający park i zoo.
Choć łabędzie nieme łączą się w pary raz na całe życie, to pracownicy zoo postanowili spróbować stworzyć nową parę. W 2016 roku do łabędzia dołączyła nowa łabędzica. I gdy wydawało się, że nie stworzą związku, w ubiegłym roku doczekali się jednego malucha. W tym roku łabędzich dzieci jest już znacznie więcej, bo aż siedmioro.
Łabędzie są zagniazdownikami, a młodymi opiekuje się oboje rodziców. Zdolność do lotu osiągają po około czterech, pięciu miesiącach. Wtedy młodym łabędziom trzeba będzie znaleźć nowy dom. Na razie jednak szczęśliwą rodzinkę łabędzi niemych z tatą po przejściach i z przeszłością można oglądać na i w pobliżu stawu w lubińskim parku.
Łabędzie nieme, objęte ścisłą ochroną gatunkową. Choć wychodzą na alejki, pracownicy CEP proszą, by ich nie straszyć i nie zagradzać przejścia.
W tym roku w lubińskim zoo wykluły się także gęsi gęgawy oraz kiśćce tajwańskie.
Fot. Andrzej Łużyński – ZOO Lubin